Test nowego roweru
Sobota, 3 kwietnia 2010
9.00
km
Teren -
0.00
km
Czas -
00:43
Średnia -
12.56
km/h
V max teren -
0.00
km/h
HR max -
(%)
BPM
HR avg -
(%)
BPM
kcal
13.0
°C
Ultra Flite
Wreszcie jest. Nowy, jeszcze pachnący fabryką. Wczoraj poskręcany, dzisiaj nie mogłem sobie odmówić niestety krótkiej ale zawsze jakiejś przejażdżki. Szybko okazało się że rodzinka także wybiera się na rower więc pokulaliśmy się po BB.
Rower jest świetny-ROCK SHOX z przodu daje radę (na razie tylko Polskim drogom, zobaczymy jak będzie w terenie), przełożenia aż proszą się o wyciągniecie roweru w jakieś konkretne góry (wheelie robię bez problemu na 2-4), a hamulce do jakaś kosmiczna liga :)
Wesołego jajka życzę!
Rower jest świetny-ROCK SHOX z przodu daje radę (na razie tylko Polskim drogom, zobaczymy jak będzie w terenie), przełożenia aż proszą się o wyciągniecie roweru w jakieś konkretne góry (wheelie robię bez problemu na 2-4), a hamulce do jakaś kosmiczna liga :)
Wesołego jajka życzę!
Komentarze 0
03.04.2010
W górę
Znowu w górach
Czwartek, 1 kwietnia 2010
26.30
km
Teren -
5.50
km
Czas -
Średnia -
km/h
V max teren -
0.00
km/h
HR max -
(%)
BPM
HR avg -
(%)
BPM
kcal
15.0
°C
Wreszcie wolne:)
Na dzisiejszy wypad w góry wyciągnąłem kumpla- Michała, który powinien w końcu założyć sobie tu konto :) Plan był prosty-ze względu na to, że był to pierwszy jego wypad w tym roku, mieliśmy jakkolwiek dotoczyć się do schroniska na Koziej Górze.
Niestety dość szybko okazało się że dość wiekowy rower Michała sprawia mu nieziemskie trudności zwłaszcza jeśli o nieprzerzucalne przerzutki chodzi. Dzięki nim każdy podjazd/zjazd był poprzedzony przestawianiem ich za pomocą śrubokręta :) Mimo problemów, dzielnie pięliśmy się na Kozią, jednak szybko nasz zapał ostygł i niestety pewną część podchodziliśmy, co w dużej mierze składa się na szalony czas przejazdu.
Całe zmęczenie odeszło jak ręką odjął, kiedy zainstalowaliśmy się na czymś w rodzaju leśnej polanki, z której roztaczał się niesamowity widok na moje rodzinne miasto.
Podsumowując-mimo niezbyt zawrotnych prędkości, dawno tak dobrze mi się nie jechało.
Nowa machina już wkrótce :)
Na dzisiejszy wypad w góry wyciągnąłem kumpla- Michała, który powinien w końcu założyć sobie tu konto :) Plan był prosty-ze względu na to, że był to pierwszy jego wypad w tym roku, mieliśmy jakkolwiek dotoczyć się do schroniska na Koziej Górze.
Niestety dość szybko okazało się że dość wiekowy rower Michała sprawia mu nieziemskie trudności zwłaszcza jeśli o nieprzerzucalne przerzutki chodzi. Dzięki nim każdy podjazd/zjazd był poprzedzony przestawianiem ich za pomocą śrubokręta :) Mimo problemów, dzielnie pięliśmy się na Kozią, jednak szybko nasz zapał ostygł i niestety pewną część podchodziliśmy, co w dużej mierze składa się na szalony czas przejazdu.
Całe zmęczenie odeszło jak ręką odjął, kiedy zainstalowaliśmy się na czymś w rodzaju leśnej polanki, z której roztaczał się niesamowity widok na moje rodzinne miasto.
Podsumowując-mimo niezbyt zawrotnych prędkości, dawno tak dobrze mi się nie jechało.
Nowa machina już wkrótce :)
Komentarze 0
01.04.2010
W górę
Na przekór aurze
Środa, 31 marca 2010
12.00
km
Teren -
0.00
km
Czas -
00:42
Średnia -
17.14
km/h
V max teren -
0.00
km/h
HR max -
(%)
BPM
HR avg -
(%)
BPM
kcal
11.0
°C
Dzisiaj pogoda w BB zdecydowanie nie zachęcała do podróży rowerem, jednak trzymając się postanowienia regularnej jazdy na bicyklu, przemogłem się i zaraz po szkole wyskoczyłem na dwa kółka. Jak zwykle nie obyło się bez przygód-najpierw zapomniałem zamknąć domostwa :) więc miałem 1km gratis. Później w Wapienicy (pi razy oko 5 km od domu) zaczęło padać. Na szczęście nie dość że był to typowy ciepły wiosenny deszczyk to jak szybko zaczął padać, tak szybko przestał. Znowu przerzutka z przodu gubi mi 3 :(
Komentarze 0
31.03.2010
W górę
Rozszerzona trasa w stolicy Podbeskidzia
Wtorek, 30 marca 2010
16.50
km
Teren -
0.00
km
Czas -
00:50
Średnia -
19.80
km/h
V max teren -
0.00
km/h
HR max -
(%)
BPM
HR avg -
(%)
BPM
kcal
18.0
°C
"Ubierz się w obcisłe bo to warto mieć styl"- tak śpiewa L. Janerka. Jako, że obecny sezon to sezon dość gruntownych przemian w moim rowerowym życiu, czas nadejdzie także na ciuchy. Chcąc przyzwyczaić się do jazdy w obcisłym, wygrzebałem z szafy jakąś koszulkę rowerową którą swego czasu dostałem z jakiejś okazji.
Wyjazd ten był też okazją do ostatecznego podstrojenia przedniej przerzutki w rowerze. Ogólnie to oby taka pogoda się utrzymała bo już za niedługo będzie nowa machina.
Wyjazd ten był też okazją do ostatecznego podstrojenia przedniej przerzutki w rowerze. Ogólnie to oby taka pogoda się utrzymała bo już za niedługo będzie nowa machina.
Komentarze 0
30.03.2010
W górę
Korzystania z pogody ciąg dalszy.
Poniedziałek, 29 marca 2010
14.50
km
Teren -
0.00
km
Czas -
00:45
Średnia -
19.33
km/h
V max teren -
0.00
km/h
HR max -
(%)
BPM
HR avg -
(%)
BPM
kcal
14.0
°C
Jako że pogoda za oknem piękna, korzystam z niej dalej i połykam kolejne kilometry w ramach odstresowania się po szkole.
Niestety ciągle zarówno kilometry, jak i czas z braku licznika wpisywane są na oko :)
Niestety ciągle zarówno kilometry, jak i czas z braku licznika wpisywane są na oko :)
Komentarze 0
30.03.2010
W górę
Rodzinna objazdówka
Sobota, 27 marca 2010
13.50
km
Teren -
0.00
km
Czas -
Średnia -
km/h
V max teren -
0.00
km/h
HR max -
(%)
BPM
HR avg -
(%)
BPM
kcal
15.0
°C
Korzystając z ciągle dość ładnej pogody wybrałem się na rodzinną objazdówkę stolicy Podbeskidzia. Czasem lepiej się nie chwalić:)
E: Przez najbliższy ~tydzień blog będzie sukcesywnie przemeblowywany więc proszę się nie zrażać do strony wizualnej :)
E: Przez najbliższy ~tydzień blog będzie sukcesywnie przemeblowywany więc proszę się nie zrażać do strony wizualnej :)
Komentarze 0
27.03.2010
W górę
Dalej piłujemy formę
Piątek, 26 marca 2010
11.00
km
Teren -
0.00
km
Czas -
00:32
Średnia -
20.62
km/h
V max teren -
0.00
km/h
HR max -
(%)
BPM
HR avg -
(%)
BPM
kcal
18.0
°C
Żeby tradycji stało się zadość. Podobno początek tygodnia ma być kiepski więc trza jeździć póki pogoda pozwala.
Komentarze 0
26.03.2010
W górę
Na dziś to już koniec
Środa, 24 marca 2010
11.00
km
Teren -
0.00
km
Czas -
00:30
Średnia -
22.00
km/h
V max teren -
0.00
km/h
HR max -
(%)
BPM
HR avg -
(%)
BPM
kcal
16.0
°C
Koniec nadrabiania zaległości. Od dziś postaram się być aktualny. Trochę.
Komentarze 0
24.03.2010
W górę
Ciąg dalszy
Wtorek, 23 marca 2010
11.00
km
Teren -
0.00
km
Czas -
00:35
Średnia -
18.86
km/h
V max teren -
0.00
km/h
HR max -
(%)
BPM
HR avg -
(%)
BPM
kcal
14.0
°C
Co tu dużo gadać-nabijanie kilometrów do statystyk :)
Komentarze 0
24.03.2010
W górę
Treningów ciąg dalszy
Poniedziałek, 22 marca 2010
11.00
km
Teren -
0.00
km
Czas -
00:35
Średnia -
18.86
km/h
V max teren -
0.00
km/h
HR max -
(%)
BPM
HR avg -
(%)
BPM
kcal
15.0
°C
Dalej korzystam z pięknej aury i męczę kolejne kilometry.
Komentarze 0
24.03.2010
W górę