Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2010

Dystans całkowity:111.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:05:13
Średnia prędkość:18.79 km/h
Suma podjazdów:1890 m
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:12.39 km i 0h 39m
Więcej statystyk

Na przekór aurze


Środa, 31 marca 2010


12.00

km

Teren -

0.00

km

Czas -

00:42

Średnia -

17.14

km/h

V max teren -

0.00

km/h

HR max -

(%)
BPM

HR avg -

(%)
BPM

kcal

11.0

°C

Dzisiaj pogoda w BB zdecydowanie nie zachęcała do podróży rowerem, jednak trzymając się postanowienia regularnej jazdy na bicyklu, przemogłem się i zaraz po szkole wyskoczyłem na dwa kółka. Jak zwykle nie obyło się bez przygód-najpierw zapomniałem zamknąć domostwa :) więc miałem 1km gratis. Później w Wapienicy (pi razy oko 5 km od domu) zaczęło padać. Na szczęście nie dość że był to typowy ciepły wiosenny deszczyk to jak szybko zaczął padać, tak szybko przestał. Znowu przerzutka z przodu gubi mi 3 :(

Rozszerzona trasa w stolicy Podbeskidzia


Wtorek, 30 marca 2010


16.50

km

Teren -

0.00

km

Czas -

00:50

Średnia -

19.80

km/h

V max teren -

0.00

km/h

HR max -

(%)
BPM

HR avg -

(%)
BPM

kcal

18.0

°C

"Ubierz się w obcisłe bo to warto mieć styl"- tak śpiewa L. Janerka. Jako, że obecny sezon to sezon dość gruntownych przemian w moim rowerowym życiu, czas nadejdzie także na ciuchy. Chcąc przyzwyczaić się do jazdy w obcisłym, wygrzebałem z szafy jakąś koszulkę rowerową którą swego czasu dostałem z jakiejś okazji.
Wyjazd ten był też okazją do ostatecznego podstrojenia przedniej przerzutki w rowerze. Ogólnie to oby taka pogoda się utrzymała bo już za niedługo będzie nowa machina.

Korzystania z pogody ciąg dalszy.


Poniedziałek, 29 marca 2010


14.50

km

Teren -

0.00

km

Czas -

00:45

Średnia -

19.33

km/h

V max teren -

0.00

km/h

HR max -

(%)
BPM

HR avg -

(%)
BPM

kcal

14.0

°C

Jako że pogoda za oknem piękna, korzystam z niej dalej i połykam kolejne kilometry w ramach odstresowania się po szkole.
Niestety ciągle zarówno kilometry, jak i czas z braku licznika wpisywane są na oko :)

Rodzinna objazdówka


Sobota, 27 marca 2010


13.50

km

Teren -

0.00

km

Czas -

Średnia -

km/h

V max teren -

0.00

km/h

HR max -

(%)
BPM

HR avg -

(%)
BPM

kcal

15.0

°C

Korzystając z ciągle dość ładnej pogody wybrałem się na rodzinną objazdówkę stolicy Podbeskidzia. Czasem lepiej się nie chwalić:)
E: Przez najbliższy ~tydzień blog będzie sukcesywnie przemeblowywany więc proszę się nie zrażać do strony wizualnej :)

Dalej piłujemy formę


Piątek, 26 marca 2010


11.00

km

Teren -

0.00

km

Czas -

00:32

Średnia -

20.62

km/h

V max teren -

0.00

km/h

HR max -

(%)
BPM

HR avg -

(%)
BPM

kcal

18.0

°C

Żeby tradycji stało się zadość. Podobno początek tygodnia ma być kiepski więc trza jeździć póki pogoda pozwala.

Na dziś to już koniec


Środa, 24 marca 2010


11.00

km

Teren -

0.00

km

Czas -

00:30

Średnia -

22.00

km/h

V max teren -

0.00

km/h

HR max -

(%)
BPM

HR avg -

(%)
BPM

kcal

16.0

°C

Koniec nadrabiania zaległości. Od dziś postaram się być aktualny. Trochę.

Ciąg dalszy


Wtorek, 23 marca 2010


11.00

km

Teren -

0.00

km

Czas -

00:35

Średnia -

18.86

km/h

V max teren -

0.00

km/h

HR max -

(%)
BPM

HR avg -

(%)
BPM

kcal

14.0

°C

Co tu dużo gadać-nabijanie kilometrów do statystyk :)

Treningów ciąg dalszy


Poniedziałek, 22 marca 2010


11.00

km

Teren -

0.00

km

Czas -

00:35

Średnia -

18.86

km/h

V max teren -

0.00

km/h

HR max -

(%)
BPM

HR avg -

(%)
BPM

kcal

15.0

°C

Dalej korzystam z pięknej aury i męczę kolejne kilometry.

Wracamy do formy


Sobota, 20 marca 2010


11.00

km

Teren -

0.00

km

Czas -

00:44

Średnia -

15.00

km/h

V max teren -

0.00

km/h

HR max -

(%)
BPM

HR avg -

(%)
BPM

kcal

15.0

°C

Nowy sezon czas zacząć. W Bielsku zeszły śniegi, temperatura kręci się wokół przyjemnego +10 i w dodatku słoneczko operuje niezmiernie przyjemnie czas więc dosiąść maszyny.
Na początek (choć pewnie jeszcze nie raz wyskoczy takie coś) krótkometrażowy treningowy potworek coby czas po szkole jakoś sensownie wykorzystać i przygotować się na większe eskapady.