Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2010

Dystans całkowity:155.30 km (w terenie 21.50 km; 13.84%)
Czas w ruchu:09:01
Średnia prędkość:17.22 km/h
Maksymalna prędkość:31.00 km/h
Suma podjazdów:870 m
Suma kalorii:1906 kcal
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:25.88 km i 1h 30m
Więcej statystyk

29 Rajd Rowerowy


Niedziela, 19 września 2010


34.81

km

Teren -

1.00

km

Czas -

02:16

Średnia -

15.36

km/h

V max teren -

0.00

km/h

HR max -

(%)
BPM

HR avg -

(%)
BPM

790

kcal

19.0

°C

Ultra Flite

Co tu dużo gadać-smęcenie się w tłumie ludzi ze znajomymi :D
GPS

Jesień idzie


Sobota, 18 września 2010


22.86

km

Teren -

4.00

km

Czas -

01:31

Średnia -

15.07

km/h

V max teren -

20.00

km/h

HR max -

(%)
BPM

HR avg -

(%)
BPM

586

kcal

14.0

°C

Ultra Flite

Robi się coraz chłodniej, więc zakupiłem gatki 3/4 Endury i pojechałem z je na spokojnie testować.
GPS

Era cyfrowa rozpoczęta :D


Niedziela, 12 września 2010


25.35

km

Teren -

2.50

km

Czas -

01:09

Średnia -

22.04

km/h

V max teren -

20.23

km/h

HR max -

(%)
BPM

HR avg -

(%)
BPM

530

kcal

12.0

°C

Ultra Flite

Wreszcie po nie powiem ilu tygodniach męczenia się, dopadłem komórczaka :D Razem z nim, dość znośny wbudowany aparacik+odbiornik GPS. Nie byłbym sobą, gdybym od razu nie zasiadł do kombinacji :D Niestety eksperyment z TrekBuddym+mapami topo jak na razie nie wypalił, więc pozostały mi mapki Nokii+SportyPal.

Jak widać wyżej pogoda była porażająco rowerowa, mimo tego nie mogłem powstrzymać się od krótkiej rundki w lasku:


Dla ciekawych-GPS.

Standarcik tygodniowy


Środa, 8 września 2010


23.52

km

Teren -

4.00

km

Czas -

01:12

Średnia -

19.60

km/h

V max teren -

21.00

km/h

HR max -

(%)
BPM

HR avg -

(%)
BPM

kcal

15.0

°C

Ultra Flite

Trasa: BB-> Jaworze-> Wapienica-> Boski singiel w lasku kole zapory -> BB

Traska, która z całą pewnością dołącza do grona moich ulubionych-asfaltu sporo, na szczęście baardzo interwałowy, więc fajny do budowania formy. Za to teren, mniam-spora sieć wydeptanych/wyjeżdżonych singli ze sporą ilością pedałowania, ale naprawdę fajnych do treningu kwestii odruchów-z racji położenia w lesie dużo kluczenia między drzewami, ale dzięki niedużej gęstości lasu widoczność jest naprawdę spora, więc nie ma dużego stresu o wypadających zza drzewa pieszych. Vmax na singlu oczywiście :D


Jakby się kto pytał-blog po raz enty jest w przebudowie, tym razem niewielkiej, i tylko jak ogarnę humory fejsbuka, wszystko wróci do normy.

Wreszcie trochę słońca


Wtorek, 7 września 2010


23.41

km

Teren -

6.00

km

Czas -

01:10

Średnia -

20.07

km/h

V max teren -

31.00

km/h

HR max -

(%)
BPM

HR avg -

(%)
BPM

kcal

14.0

°C

Ultra Flite

Kiedy pierwszy raz od niewiadomego czasu obudziły mnie promienie słońca, wiedziałem że to jest ten dzień :D Po odbębnieniu szkoły i wszamaniu obiadu, wiedziałem co należy zrobić :) choć temperatura w cieniu oscylowała wokół zabójczych 12 C jechało się nadzwyczaj przyjemnie i co warte jest zauważenia, wreszcie zaczynam się czuć na rowerze tak jak przed wakacjami-choć na dłuższą metę jest ciężko, to wreszcie Vmax na określonych fragmentach wraca do normy, a tu już zaraz zima :/

Jaworze again


Sobota, 4 września 2010


25.35

km

Teren -

4.00

km

Czas -

01:43

Średnia -

14.77

km/h

V max teren -

0.00

km/h

HR max -

(%)
BPM

HR avg -

(%)
BPM

kcal

15.0

°C

Ultra Flite

Po lekkim :) ogarnięciu licealnych szkolnych klimatów, wybrałem się z dość liczną grupą znajomych na zabójczo szybką :/ objazdówkę okolicznych asfaltów :D Co za pogoda :P