Duża pętla Beskidzka
Niedziela, 27 marca 2011
126.05
km
Teren -
1.00
km
Czas -
05:48
Średnia -
21.73
km/h
V max teren -
0.00
km/h
HR max -
(%)
BPM
HR avg -
(%)
BPM
6662
kcal
8.0
°C
Ultra Flite
Totalnie szalony wyjazd. Umówiłem się z Pawłem i Grześkiem oraz Maćkiem na wypad, jak zwykle "trasę wymyślimy", to myślę "szaleni są, może 80-90 km walniemy". Jakbym wiedział o ile się pomyliłem :P
Na początku odpadł Maciek z prostej przyczyny. Zapomniał zmienić godziny na zegarku :D Szczerze mówiąc, jechałem za Grześkiem wierząc, że wie co robi, także za wiele o trasie nie powiem, mam nadzieję że GPS wam pomoże ogarnąć trasę :D
Krótko mówiąc- było niesamowicie ciężko ogólnie, nie mówiąc o porze sezonu w jakiej się znajdujemy. 4 konkretnie podjazdy, w tym jeden z 365 na 886 m przejechany siłą woli. Dość duża prędkość średnia. No i życiówka. Mimo tego żyję :D
Parę fotek:
W Koniakowie, po meega podjeździe.
W Brzezinach, jak dorwaliśmy się do sklepu :D
Dzięki postrzeleńcy za wyjazd :) Do zaś!
Piękny dystans znajome miejsca ;) interesujący szablon bloga PozdRoweRek.
Japierdziu! Zazdroszczę:) najlepsza jazda...
k4r3l | 19:26 poniedziałek, 28 marca 2011 | linkuj |
totalny wypas! bardzo udana niedziele jak widać :)
Komentuj