Wreszcie trochę słońca
Wtorek, 7 września 2010
23.41
km
Teren -
6.00
km
Czas -
01:10
Średnia -
20.07
km/h
V max teren -
31.00
km/h
HR max -
(%)
BPM
HR avg -
(%)
BPM
kcal
14.0
°C
Ultra Flite
Kiedy pierwszy raz od niewiadomego czasu obudziły mnie promienie słońca, wiedziałem że to jest ten dzień :D Po odbębnieniu szkoły i wszamaniu obiadu, wiedziałem co należy zrobić :) choć temperatura w cieniu oscylowała wokół zabójczych 12 C jechało się nadzwyczaj przyjemnie i co warte jest zauważenia, wreszcie zaczynam się czuć na rowerze tak jak przed wakacjami-choć na dłuższą metę jest ciężko, to wreszcie Vmax na określonych fragmentach wraca do normy, a tu już zaraz zima :/
Komentarze 0
07.09.2010
W górę