d101 - Dwa : Zero


Poniedziałek, 13 sierpnia 2012


58.94

km

Teren -

14.50

km

Czas -

03:14

Średnia -

18.23

km/h

V max teren -

40.00

km/h

HR max -

200

( 98%)
BPM

HR avg -

157

( 76%)
BPM

2790

kcal

16.0

°C

Ultra Sport

Na początek śmigamy z Marleną na Zaporę, pointerwałować, każdy po swojemu. Dość szybko otrzeźwiam się po rannej pobudce, kiedy przy skręcie na parking pod Zaporą, składam się jak na szosie i wpadam przednim kołem w żwir. Dzięki (względnie) szybkiej reakcji, niemalże odbijam się od asfaltu i suma summarum otarcia jak na prędkość niewielkie.

Jeden : Zero

Po przepłukaniu szlifów w rzece udajemy się na górkę przed zaporą, gdzie interwały idą mi jak krew z nosa. Na zakończenie pokazuję Marlenie zjazd przy płocie, którego nie ruszyliśmy, ślisko tam niemożebnie.


Marlena walczy przy schodzeniu

Dalej ruszamy na Dębowiec, gdzie odnajduję korzeń, na którym Dawid wylądował na drzewie, a Paweł połamał Scalpela. Pierwsze podejście kończę na drzewie, drugie z podparciem, trzecie wreszcie czysto.

Dwa : Zero

Później odprowadzam Marlenę przez Karpackie, ale czuję pewien niedosyt kilometrów, więc zarzucam muzykę i nie wiedząc gdzie, jadę przed siebie.


Pod Przegibkiem

Kończy się na dokręcaniu interwałów na Przegibek (zdecydowanie wolę takie interwały, nie ze zjazdem, a z luźnym tempem na długim podjeździe), zjazd szlakiem (pierwszy raz zjechałem korzenie na dole) i przeskoczeniem nad Straconką, gdzie jest fajna miejscówa do poćwiczenia hopek, co raz popularniejszych na różnych ścigach.



Chcąc dokręcić do 50km, lecę na Cygana, gdzie przejeżdżam pakiet lajtowy - Horizon z dojazdem singlem wzdłuż "deptaku". Powrót szybciutko.




Komentarze:

Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sasie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]