d95 - Rozjeżdżonko poUstroniowe
Niedziela, 5 sierpnia 2012
41.71
km
Teren -
0.00
km
Czas -
02:12
Średnia -
18.96
km/h
V max teren -
0.00
km/h
HR max -
167
( 81%)
BPM
HR avg -
122
( 59%)
BPM
1198
kcal
25.0
°C
Tęczowy
Po wczorajszej Ustroniowej rąbance, dzisiaj nadszedł czas na szosowe rozkręconko.
Jako się rzekło, późnym popołudniem, uzbrojony w najnowsze zdobycze techniki (czyli telefon z GPSem) i siostrę, z którą przebyłem część dystansu, wskoczyłem na Tęczowego.
Niestety, Taczfonowa jakość zdjęć jest... wybitnie odstająca od tej z k800i ;)
Najpierw na lotnisko, do Wapienicy i podjazd pod Strudzonych, gdzie robimy sobie przerwę. Tam spotykam Grzesia, zamieniam z nim kilka słów, a po konsumpcji ruszamy z powrotem na lotnisko, gdzie Młoda kieruje się na dom, ja zaś znów zjeżdżam do Wapienicy.
Tam kieruję się na Jaworze, kończąc pętlę standardowo, przy kościele w Nałężu. Powrót przez Olszówkę i centrum
Widzę że to nie działa tak fajnie jak powinno :(
http://www.navime.pl/trasa/34036
Jako się rzekło, późnym popołudniem, uzbrojony w najnowsze zdobycze techniki (czyli telefon z GPSem) i siostrę, z którą przebyłem część dystansu, wskoczyłem na Tęczowego.
Niestety, Taczfonowa jakość zdjęć jest... wybitnie odstająca od tej z k800i ;)
Najpierw na lotnisko, do Wapienicy i podjazd pod Strudzonych, gdzie robimy sobie przerwę. Tam spotykam Grzesia, zamieniam z nim kilka słów, a po konsumpcji ruszamy z powrotem na lotnisko, gdzie Młoda kieruje się na dom, ja zaś znów zjeżdżam do Wapienicy.
Tam kieruję się na Jaworze, kończąc pętlę standardowo, przy kościele w Nałężu. Powrót przez Olszówkę i centrum
Widzę że to nie działa tak fajnie jak powinno :(
http://www.navime.pl/trasa/34036