d63 - Pętelka wokół Zapory
Wtorek, 22 maja 2012
28.94
km
Teren -
10.50
km
Czas -
01:35
Średnia -
18.28
km/h
V max teren -
51.00
km/h
HR max -
192
( 94%)
BPM
HR avg -
154
( 75%)
BPM
1341
kcal
22.0
°C
Ultra Sport
Wiaterek dziś nie mały, ale że wiał z południa, dość szybko schowałem się za górami.
Zaplanowane interwały postanowiłem zrobić na pętli wokół Zapory, gdzie byłem dość dawno.
Na lotnisku spotykam Grzesia, z którym zamieniam dwa słowa, a później koło "Strudzonych" wskakuję do lasu na pierwszą lepszą ścieżko-drogę w kierunku Zapory. Okazuje się ona przecinać owianą tajemnicą traskę FR, także już wiem gdzie to jest! :)
To jest BB, musicie uwierzyć mi na słowo ;)
Pętelka interwałowo, na górze spotykam rowerzystę na popasie, robię foty i w dół. Pewnie się nie czuję, dużo luźnych kamieni praktycznie uniemożliwia przechylenie roweru bez jazdy w poprzek trasy, co uskuteczniam, a w sumie dość ciekawe doświadczenie to jest ;)
Obok Zapory próbuję, bez skutku, podejść do technicznej ścianki, zostaje na później. Na koniec singielkami i przez lotnisko, rynek do domu.
Taka muzyczna ciekawostka:
&
Zaplanowane interwały postanowiłem zrobić na pętli wokół Zapory, gdzie byłem dość dawno.
Na lotnisku spotykam Grzesia, z którym zamieniam dwa słowa, a później koło "Strudzonych" wskakuję do lasu na pierwszą lepszą ścieżko-drogę w kierunku Zapory. Okazuje się ona przecinać owianą tajemnicą traskę FR, także już wiem gdzie to jest! :)
To jest BB, musicie uwierzyć mi na słowo ;)
Pętelka interwałowo, na górze spotykam rowerzystę na popasie, robię foty i w dół. Pewnie się nie czuję, dużo luźnych kamieni praktycznie uniemożliwia przechylenie roweru bez jazdy w poprzek trasy, co uskuteczniam, a w sumie dość ciekawe doświadczenie to jest ;)
Obok Zapory próbuję, bez skutku, podejść do technicznej ścianki, zostaje na później. Na koniec singielkami i przez lotnisko, rynek do domu.
Taka muzyczna ciekawostka:
&