d60 - Dla odmiany... Cygański ;)
Czwartek, 17 maja 2012
24.60
km
Teren -
9.50
km
Czas -
01:42
Średnia -
14.47
km/h
V max teren -
43.00
km/h
HR max -
182
( 89%)
BPM
HR avg -
138
( 67%)
BPM
1282
kcal
14.0
°C
Ultra Sport
Raz kolejny wylądowałem w Cyganie, coby trochę się potechniczyć. Nie było to najszczęśliwsze, bo jakiś taki masakryczny odpływ sił mam ostatnio, toteż zwlec się na rower było ciężko, a i w trakcie jazdy mózg nie chciał się wyciszyć, flow nie było :/
Po deszczach się zazieleniło :)
Na zielonym zjeździe zmiany, bandy popoprawiane, jedna nowa, jak ktoś jeździć potrafi, to zabawę mieć będzie :)
Ależ zamuła...
Ewakuacja nieco szybsza niż planowałem, bo obita na rogu (SMICA już któryś raz upolowała moje kolano :/) rzepka nie dawała żyć :/
Po deszczach się zazieleniło :)
Na zielonym zjeździe zmiany, bandy popoprawiane, jedna nowa, jak ktoś jeździć potrafi, to zabawę mieć będzie :)
Ależ zamuła...
Ewakuacja nieco szybsza niż planowałem, bo obita na rogu (SMICA już któryś raz upolowała moje kolano :/) rzepka nie dawała żyć :/