d26 - Takiej pogodzie mówię zdecydowane TAK
Niedziela, 4 marca 2012
16.39
km
Teren -
0.10
km
Czas -
01:08
Średnia -
14.46
km/h
V max teren -
0.00
km/h
HR max -
198
( 95%)
BPM
HR avg -
139
( 66%)
BPM
875
kcal
5.0
°C
Przy ciągle pięknej, wiosennej pogodzie śmignąłem do Cygańskiego, aby na króciutkim fragmencie asfaltu porobić siłowe sprinty.
Ścieżki już podsychają... ja chcę już na KATa :D
Nie przewidziałem, że ścieżką ową będą waliły tłumy spacerowiczów, także serię nieraz musiałem przerywać, coby jakową stonkę przepuścić.
Niestety, pod koniec przyuważyłem, że ktoś kto montował ojcu ten rower, dał ciała (nie ja :D ) i nie dokręcił miski supportu... Ciekawe od kiedy jeździ z lewą miską wykręconą dobre 2mm ?
Muzycznie do bólu to samo, na przykład:
Ścieżki już podsychają... ja chcę już na KATa :D
Nie przewidziałem, że ścieżką ową będą waliły tłumy spacerowiczów, także serię nieraz musiałem przerywać, coby jakową stonkę przepuścić.
Niestety, pod koniec przyuważyłem, że ktoś kto montował ojcu ten rower, dał ciała (nie ja :D ) i nie dokręcił miski supportu... Ciekawe od kiedy jeździ z lewą miską wykręconą dobre 2mm ?
Muzycznie do bólu to samo, na przykład: