d10 - rower + śnieg = fun


Sobota, 21 stycznia 2012


22.00

km

Teren -

8.00

km

Czas -

01:45

Średnia -

12.57

km/h

V max teren -

14.00

km/h

HR max -

171

( 82%)
BPM

HR avg -

140

( 67%)
BPM

1328

kcal

1.0

°C

Zimcok

i przemarznięte stopy ;)

Po wczorajszym półmetku mojego jakże niesamowitego liceum, obudziłem się o słusznej porze, także na trening wybrałem się dopiero po obiedzie. W planie w soboty figuruje marszobieg, ale z dodatkową informacją o zamianie na rower/trening techniczny w miarę możliwości.


Pytanie za 10 punktów - gdzie jest ścieżka, a gdzie chodnik?

Wyciągnąłem więc mojego Zimcoka, i pomknąłem (a jakże, w II strefie ;) ) do Wapienicy.


Delikatny plus zrobił swoje, była niewielka ciapa

Po przeskoczeniu w okolice Zapory singlem wzdłuż Wapieniczanki, pokręciłem się po tamtejszych ścieżkach i zjechawszy przez Kamienicę i Olszówkę do Partyzantów, wróciłem, a jakże nieodśnieżoną, ścieżką do domu.

Muzycznie nowości - Emigrate i Męskie Granie, także koniec z powtarzaniem tego samego wykonawcy co drugi dzień ;)

Komentarze:

Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa stwem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

KategorieKategoria Teren, Śnieeeg :D Komentarze Komentarze 0 Data 21.01.2012 Top W górę