Złota Polska Jesień w natarciu :)
Czwartek, 3 listopada 2011
22.86
km
Teren -
7.50
km
Czas -
01:24
Średnia -
16.33
km/h
V max teren -
42.50
km/h
HR max -
205
(100%)
BPM
HR avg -
159
( 77%)
BPM
1261
kcal
13.0
°C
Ultra Sport
W ramach jednego z ostatnich śródtygdniowo-poszkolnego wypadu (zmrok mnie załatwia :/) ruszyłem się standardowo do Cygana.
A tam jesień pełną gębą. Liści na ścieżkach ilość niemożebna, w związku z czym trakcja dzisiaj zdecydowanie in minus. Po za tym byłem dzisiaj jakoś niemożebnie nieżywy, także zjazd wzdłuż toru saneczkowego wyglądał prześmiesznie, podpórek było ze 3 :/
Na zakończenie wylądowałem na poligonie samochodowym, gdzie pocykałem trochę KTMa. Wiosną z aparatem tam dobrzebyłoby się kulnąć, bo tło wybitne :)
A tam jesień pełną gębą. Liści na ścieżkach ilość niemożebna, w związku z czym trakcja dzisiaj zdecydowanie in minus. Po za tym byłem dzisiaj jakoś niemożebnie nieżywy, także zjazd wzdłuż toru saneczkowego wyglądał prześmiesznie, podpórek było ze 3 :/
Na zakończenie wylądowałem na poligonie samochodowym, gdzie pocykałem trochę KTMa. Wiosną z aparatem tam dobrzebyłoby się kulnąć, bo tło wybitne :)