Goczałkowice again
Czwartek, 22 września 2011
37.84
km
Teren -
0.00
km
Czas -
01:18
Średnia -
29.11
km/h
V max teren -
0.00
km/h
HR max -
196
( 96%)
BPM
HR avg -
(%)
BPM
kcal
18.0
°C
Roman
Wpis o tyle istotny, że jest to moja pierwsza jazda na typowo szosowych oponach.
Zakupione po dość okazyjnej cenie Conti sprawują się nieźle, choć nie najlepiej założony tył nie jest idealnie okrągły, więc nieco trzepie :/
W dodatku od soboty w Romanie założony jest testowy Romin Speca. Może siodło jest jakieś awesome, jednak mimo dziur, kanałów, Body Geometry po prostu drętwieją mi kule :/ Także nie dogaduję się z nim najlepiej, nawet na tym dziwnym czarnym siodle o szerokości jakiś 120mm jeździ mi się lepiej. Może wymienię na jakieś inne, najpewniej przełożę znów czarne i tak zostanie.
Po za tym ruszył temat zakupu górala i o ile planety ułożą się w ciągu, będę miał go jeszcze w paździerzu :D
Muzycznie prowadziło dzisiaj:
Zakupione po dość okazyjnej cenie Conti sprawują się nieźle, choć nie najlepiej założony tył nie jest idealnie okrągły, więc nieco trzepie :/
W dodatku od soboty w Romanie założony jest testowy Romin Speca. Może siodło jest jakieś awesome, jednak mimo dziur, kanałów, Body Geometry po prostu drętwieją mi kule :/ Także nie dogaduję się z nim najlepiej, nawet na tym dziwnym czarnym siodle o szerokości jakiś 120mm jeździ mi się lepiej. Może wymienię na jakieś inne, najpewniej przełożę znów czarne i tak zostanie.
Po za tym ruszył temat zakupu górala i o ile planety ułożą się w ciągu, będę miał go jeszcze w paździerzu :D
Muzycznie prowadziło dzisiaj: