Nasze lokalne Baden-Baden, czyli Goczałkowice :D


Środa, 27 lipca 2011


48.92

km

Teren -

0.00

km

Czas -

01:59

Średnia -

24.67

km/h

V max teren -

0.00

km/h

HR max -

180

( 88%)
BPM

HR avg -

(%)
BPM

kcal

18.0

°C

Ultra Flite

Po przeczyszczeniu napędu, zmianie oponek na RK (po prawie 2 tygodniach katowania asfaltów, brawa za refleks), no i założeniu dętków od Geaxa (140g sztuka, idealnie do 800 gramowych Saguaro podejdą :P ), ruszyłem się z Pawłem na Goczałkowice.

A tam, jak to zwykle. Płasko, chamstwo w blaszakach, po staremu ;)

Komentarze:

Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ichsi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

KategorieKategoria Asfaltem, Z ekipą Komentarze Komentarze 0 Data 27.07.2011 Top W górę