Liściopad
Wtorek, 2 listopada 2010
57.54
km
Teren -
16.00
km
Czas -
03:33
Średnia -
16.21
km/h
V max teren -
49.00
km/h
HR max -
(%)
BPM
HR avg -
(%)
BPM
kcal
14.0
°C
Chyba ostatni wypad stricte rowerowy, KTM idzie do przeglądu przedzimowego.
Wypad ten miał być z początku zupełnie gdzie indziej i samemu.
Jednak Arek odezwał się do mnie wczoraj na gg co mam na dziś w planach, więc pojechaliśmy razem.
Trasa zakładała Szyndzielnię-Klimczok i zjazd niebieskim do Bystrej. Na zdjęciu wyżej wymieniam dętkę po dziurze złapanej właściwie na początku zjazdu...
...musiałem trochę poczekać na okazję do pośmiania się z Arka, który dziurę zaliczył prawie w Bystrej.
Po drodze namierzyliśmy kupę liści wysoką na szczycie na jakieś 3m i jako czołowi reprezentanci dużych dzieci musieliśmy się w niej wytarzać :-D Wyżej Arek robi sobie jajca.
Tu ja próbuję wstać, przygnieciony KTMem (przy okazji tego wypadu go zważyłem-bite 13.900 z błotem i pierdołkami).
Tu zaś kupa znajdująca się na szlaku, więc zabawy również była kuuuuuupa :D
Potem na herbatę do znajomej Arka i do domu.
Podsumowując-chyba najbardziej obfotografowany wyjazd tego sezonu. Technicznie nic nowego, tempo bardzo OK, czekam na nowy sezon :)
Dzięki Arku za towarzystwo!
GPS
SPRZEDAJĘ ROWER, DLA CHĘTNYCH WIĘCEJ INFORMACJI
ODP : Dzięki ;P Zdjęcia robię kalkulatorem ;P
Pozdrawiam :D
Pozdrawiam :D
Ileee liści xD Masakra ! Ahh ten KTM :P
Fajny blog :D ale nic dalej nie będę mówił :P
Fajny blog :D ale nic dalej nie będę mówił :P
Aj, kurcze, nie zauważyłem, że już mi odpowiedziałeś, sry, że pytam podwójnie.
Ale wypad wygląda na udany sądząc po pogodzi i zdjęciach.
Ale wypad wygląda na udany sądząc po pogodzi i zdjęciach.
Fajne zdjęcie :D, dlaczego sprzedajesz rower?
Komentuj