Lajtowe górki
Niedziela, 25 kwietnia 2010
17.94
km
Teren -
3.00
km
Czas -
00:58
Średnia -
18.56
km/h
V max teren -
55.48
km/h
HR max -
(%)
BPM
HR avg -
(%)
BPM
kcal
19.0
°C
Ultra Flite
Dzisiaj luzacko pokulałem się z kumplem na Dębowiec i wracając przez lotnisko miałem ochotę sobie podciąć żyły :). Kurna 3os/m2 ścieżki rowerowej- parę razy miałem ochotę rolkarzom i niedzielnym rowerzystom w tyłek wjechać-ludzie, masakra.
Satelita dla Tiviga
Satelita dla Tiviga
Lotnisko hehe :). Najbardziej mnie wkurza jak jedzie trzech frajerów i cwaniakują na ścieżce, przepychają się i nie patrzą gdzie jadą. Ostatnio miałem ochotę zawrócić, dogonić takiego jednego i pięknie wypieprzyć go w rów. Ale dałem sobie spokój i pojechałem dalej, szkoda czasu na pierdoły.
W sobotę też byłem pod Dębowcem, tam na rondzie. Nie wjechałem na górę bo byłem z dziewczyną i to miała być rekreacyjna wycieczka, więc odpuściłem i pojechaliśmy dalej. Weź zaznacz na mapie ten zjazd konny czy jakoś tak.
W sobotę też byłem pod Dębowcem, tam na rondzie. Nie wjechałem na górę bo byłem z dziewczyną i to miała być rekreacyjna wycieczka, więc odpuściłem i pojechaliśmy dalej. Weź zaznacz na mapie ten zjazd konny czy jakoś tak.
Komentuj
Komentarze 2
25.04.2010
W górę